Ślicznotka z Belfastu
Utwór wydany na płycie "Chodź ze mną" Wojciecha Dudzińskiego i Joli Koryckiej
Wojciech Dudziński, Jola Korycka - Ślicznotka z Belfastu
Tylko raz widziałem ją,
jej oczy dotąd mi się śnią –
dreptała przez Belfastu bruk
najdłuższą w świecie parą nóg.
Taka śliczna, taka słodka,
istny kotek i stokrotka,
muszę wiedzieć – raz-dwa-trzy,
kim jest ona, powiedz mi!
W Belfaście mało miewam spraw,
to był naprawdę dziwny traf,
że ją spotkałem właśnie tam
i odtąd jedno w głowie mam.
Niech mnie diabli, niechaj zginę,
muszę znaleźć tę dziewczynę,
bieda w tym – zrozumieć chciej,
że nie wiem, gdzie mam szukać jej.
Tylko raz widziałem ją...
Jak się uprę, rób co chcesz,
poruszę niebo, ziemię też,
a kiedy wreszcie znajdę ją,
to musi zostać żonką mą.
Wszystko już postanowiłem,
już pierścionek jej kupiłem,
tak być musi – najpierw ślub,
potem miłość aż po grób!
Tylko raz widziałem ją...
W Belfaście kupię wielki dom
i tam zamieszkam razem z nią.
Gdy minie przepisowy czas,
dzieciątko zacznie cieszyć nas.
Z sześć córeczek mieć bym musiał –
wszystkie śliczne, jak mamusia...
Tak to będzie, głowę dam,
tylko – gdzie jej szukać mam?
Tylko raz widziałem ją...